Chyba każdy z Nas po dobrym treningu mówi, że ma zakwasy ale tak naprawdę co to są zakwasy? Kiedy ktoś Nas pyta co to jest to najczęściej odpowiadamy ból w mięśniach po treningu. Fakt mięśnie bolą ale jak to jest dokładnie, jak musimy sobie z nimi radzić? Od razu mówię, że zakwasy to nie kwas mlekowy w mięśniach. Zakwasy to mikrourazy włókien mięśniowych, stan zapalany oraz często mówi się, że to Opóźniony ból mięśnia. Spokojnie stanem zapalnym w tym momencie nie trzeba się martwić on przejdzie. Ból odczuwamy na drugi dzień po treningu a nasila się na trzeci dzień. Ja polecam na zakwasy gorąca kapiel, picie dużej ilości wody oraz trening inni za to biorą tabletki przeciwbólowe ale dla mnie to głupota ale polecam witaminy B1, C picie magnezu oraz wapnia.
Jak uniknąć takiej sytuacji?
-Napewno ćwicz regularnie,
-nie zwiększaj ciężaru od razu o spore obciążenie tylko stopniowo,
-rozgrzewaj się przed treningiem
-możesz wypić filiżankę kawy.
Osobiście lubię te uczucie ponieważ wiem, że dałam wiele z siebie podczas mojego wysiłku. A Wy jak sobie radzicie takiej sytuacji ?
ja na zakwasy mam sposób niezawodny - jeszcze więcej ruchu xd
OdpowiedzUsuńJa też na zakwasy lubię ćwiczyć ;D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKiedyś uprawiałam sport wyczynowo i przy regularnych treningach nigdy nie miałam zakwasów. Pojawiały się one czasem po przerwie spowodowanej chorobą ale wtedy trzeba pamiętać by stopniowo wracać do treningu, pododnie jest z wprowadzaniem nowego ćwiczenia, wszystko stopniowo małymi krokami po dobrej rozgrzewce. A w przypadku pojawienia się zakwasów Twoje rady mogą okazać się bardzo przydatne.
UsuńNo to się okazało, że tak naprawdę nie wiem nawet co to zakwasy :D
OdpowiedzUsuńMój brat powiedział mi kiedyś, że na zakwasy najlepsze jest piwo- nie przed, nie po wysiłku, ale zamiast ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak pozostanę przy własnej wersji- na zakwasy... taniec i dobry masaż :)
Hehe z piwem dobry pomysł
UsuńHehe z piwem dobry pomysł
Usuń