wtorek, 20 września 2016

DIETETYCZNE 'BROWNIE'

                                                            



                                                       Przepis:

1 szklanka kaszy jaglanej
2 jajka
40 g suszonych śliwek
4 lyzki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyzeczka cukru wanilinowy
3 łyzki miodu
2 łyżki  oleju kokosowego
   mały serek gruszkowy ( mozna uzyc banana ale ja nie miałam go pod ręką)

                                                       


                                                           Wykonanie:


Najpierw ugotowałam kasze jaglaną, kiedy była letnia dodałam wszystkie składniki i użyłam blendera.
Mase przelałam do żaroodpornego naczynia, włożyłam do piekarnika na 180 stopni z termoobiegiem. Piekłam okolo 30-35 minut.

SMAKUJE PYSZNIE !

wtorek, 13 września 2016

Uwaga Konkurs

Uwaga Konkurs!

1.Napisz pod postem co chciałabyś zmienić w swoim życiu i co jest Twoja motywacja.
2. Polub mojego fanpage
https://m.facebook.com/RazDwa6/
3. Oddaj swój głos https://kobietaroku.kik.pl/k/aleksandraBitans
4. Zaproś do zabawy 4 osoby

Konkurs trwa do końca Września a do wygrania jest
- Tusz do rzęs firmy AVON
- Bransoletka

KOCHANI POWODZENIA!

poniedziałek, 12 września 2016

Jak schudłam 40 kg

Opowiem Wam moja przygodę związana z Odchudzaniem. Co mnie zmotywowalo, jak sobie rodziłam.
Więc zacznę od początku...
Pewnego razu podczas uroczystości rodzinnej postanowiłam sprawdzić ile ważę, poniewaz widziałam po sobie, że jest mnie coraz więcej. Ważyłam się razem z moim bratem... I wiecie co się okazało?.. że ważę więcej niż brat.!!
Moja waga pokazała 107kg!  Moja pierwsza myśl to: O rety przecież jestem kobietą nie mogę tyle wazyc jak mogłam się tak zaniedbac... Czułam smutek.. Wyrzuty sumienia i obrzydzenie do samej siebie, przecież kiedyś będę chciała mieć dzieci a nie chce żeby się mnie wstydziły... Chciałam aby mój przyszły mąż nie brzydzil się mnie, przez to, ze jestem gruba, żeby jego znajomi nie śmiali się ze mnie i z jego, ze ma żonę 'maciore'.
Marzyłam aby założyć strój kąpielowy i czuć się w nim sexy. Wiedziałam że muszę coś zmienić i jeszcze tego samego dnia zaczęłam się odchuddzać.. Odrzuciłam całkowicie jasne pieczywo, słodkie napoje, smażone jedzienie, smarowanie i to co najbardziej uwielbiam SLODYCZE!  To było najgorsze przez pewien czas bolała mnie głowa ponieważ mój umysł domagal się cukru.. Ale dałam radę przyzwyczaiłam się no i  bóle minely. Przyznam się Wam, że raz w tygodniu pozwalałam sobie na 2 kostki GORZKIEJ czekolady. Napoje słodkie zastapilam niegazowana woda, piłam jej około 3 litrów dziennie, chleb jasny na ciemne pieczywo albo chrupki chleb,  biały ryż zamieniłam na brązowy a jasny makaron na wieloziarnosty. J adłam wszytko ale w mniejszych ilościach i stosowałam zamienniki.
Cwiczylam początkowo dwa razy dziennie po niecałe 20 minut bo więcej nie dałabym rady... Później trening raz w ciągu dnia około godzinny.
Pokochałam zdrowe jedzenie.  Miałam kryzysy aby przestać moja przygodę z Odchudzaniem ale wiedziałam że nie mogę się poddać bo znowu będę dalej niż bliżej. Kupowałam ubrania o rozmiar mniejsze żeby założyć je kiedy schudnę. Piękne uczucie założyć coś w co kiedyś nigdy byś  nie weszła. Po pół roku osiagnelam swój upragniony cel,  ale nie spoczelam na laurach bo o utrzymanie wagi trzeba ciągle dbać. Całe szczęście już nie mam 107 kg,  jestem o 40 kg lżejsza kobieta, SZCZĘŚLIWA kobieta. A Teraz marzę aby wrzezbic ciało, wierzę że się uda tylko potrzeba na to czasu.
Pamiętajcie że od razu nie schudniecie potrzeba czasu, załamania będą ale musicie mieć motywację i ciągle o niej pamiętać!

piątek, 9 września 2016

Zakwasy jak sobie Radzić

Chyba każdy z Nas po dobrym treningu mówi, że ma zakwasy ale tak naprawdę co to są zakwasy?  Kiedy ktoś Nas pyta co to jest to najczęściej odpowiadamy ból w mięśniach po treningu. Fakt mięśnie bolą ale jak to jest dokładnie, jak musimy sobie z nimi radzić? Od razu mówię, że zakwasy to nie kwas mlekowy w mięśniach. Zakwasy to mikrourazy włókien mięśniowych, stan zapalany oraz często mówi się, że to Opóźniony ból mięśnia. Spokojnie stanem zapalnym w tym momencie nie trzeba się martwić on przejdzie. Ból odczuwamy na drugi dzień po treningu a nasila się na trzeci dzień. Ja  polecam na zakwasy  gorąca kapiel, picie dużej ilości wody oraz trening inni za to biorą tabletki przeciwbólowe ale dla mnie to głupota ale polecam witaminy B1, C  picie magnezu oraz wapnia.
Jak uniknąć takiej sytuacji?
-Napewno ćwicz regularnie, 
-nie zwiększaj ciężaru od razu o spore obciążenie tylko stopniowo, 
-rozgrzewaj się przed treningiem 
-możesz wypić filiżankę kawy. 
Osobiście lubię te uczucie ponieważ wiem, że  dałam wiele z siebie podczas mojego wysiłku. A Wy jak sobie radzicie takiej sytuacji ?

czwartek, 8 września 2016

Kobieta a silownia

Dziś chciałabym obalić jeden mit Dotyczący kobiet na siłowni. Większość ludzi twierdzi ze kobieta chodząca na siłownię jest męska, nie nie nie i jeszcze raz nie. Dlaczego miałaby być męska?  Ze chodzi ćwiczyć?  ma zarys mięśni?  Każdy człowiek ma mięśnie tylko u jednych są widoczne a u drugich skryte.
 Kobieta robiąca treningi siłowe tez może ubrać piękna sukienkę, szpilki i jest kobieca.
Kiedyś też byłam tego zdania że to dziwne jak kobieta ćwiczy na siłowni ze to tylko dla mężczyzn ale szybko zmieniłam zdanie od kiedy to ja zaczęłam ćwiczyć, zaczęłam mieć więcej energii, siły,determinacji, mniej kontuzji. K ażdy  zarys mięśni sprawia mi niesamowita radość, nie chce być jakaś 'wielka' wręcz chciałabym jeszcze schudnąć ale mieć wyrzeźbione ciało, po którym widać ze włożyłam w to dużo czasu i serca. Czy trening siłowy pozwoli Nam schudnąć?  TAK!  po takim treningu ciało spala więcej kalorii i jest lepsza przemiana materii, wiadomo dzień po treningu możemy mieć więcej na wadze bo mięśnie dostały wody ale po dniu odpoczynku wraca to wszytsko do normy ale przecież lepiej się mierzyć niż ważyć :) centymetry napewno uciekają i ciało staje się napewno bardziej jędrne i lepiej tłuszcz zamienić w mięsień. Znam wiele kobiet co ćwiczą regularnie na siłowni i są bardzo kobiece, mają w sobie seksapil. Taki trening pozwala utrzymać sylwetkę, zmniejszyć stres, rozładować energię oraz zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi o 20-40 procent ponieważ regularne ćwiczenia pomagają utrzymać poziom estrogenu w normie. A może któraś z Was też ćwiczy i wyrazi swoją opinię na ten temat?  pozdrawiam Was Cieplutko :)

środa, 7 września 2016

Uwaga Uwaga śliwki

Uwaga Uwaga!  Sezon na śliwki uważam za otwarty!
 Dla mnie to raj, uwielbiam śliwki w każdej postaci choć najchętniej sięgam po te prosto z drzewa, są pyszne. Wiecie że są bardzo zdrowe?  I dobrze wpływają na Cerę naczynkowa ponieważ zawierają dużo witaminy A, B6,C, E i K. Dzięki witaminie C i K skóra stanie się  bardzo gładka. Sliweczki są również dobre na zaparcia, mają dużo błonnika, obniżają poziom cholesterolu, są dobre na układ nerwowy, zapobiegają rakowi oraz miażdżycy. Moje kochane śliwki są również lekkie dla żołądka dlatego można je jeść bez obaw :)  a tak na boku czy imię Sylwia również kojarzy się Wam ze śliwkami? ;D